Kategoria

Primo


wrz 27 2011 27 września.
Komentarze (0)
Primo 

Dziś obchodzimy dzień Podziemnego Państwa Polskiego.

1331 Władysław Łokietek stoczył nierozstrzygnioną bitwę pod Płowicami.
1422 Polskia i Litwa podpisały pokój meleński z Zakonem krzyżackim.
1605 Wojna polsko-szwedzka: siły polsko-litewskie pod dowództwem Jana Karola Chodkiewicza rozgromiły Szwedów w bitwie pod Kircholmem.

Bitwa pod Kircholmem- Przyczyną bitwy były zmagania o dominium Maris Baltici. Dodatkowym czynnikiem była walka o tron szwedzki między Karolem Sudermańskim a Zygmuntem III Wazą.

27 września 1605 roku rozpoczęła się bitwa pod Kircholmem. Stroną atakującą była armia polska. Atak nastąpił w centrum pola walki, gdzie rotmistrz Woyna dwiema setkami husarii zaatakował piechotę szwedzką. Jego zadaniem było bowiem zatrzymanie przeciwnika do momentu, aż wyjaśni się sytuacja na skrzydłach. 

Ostatecznie polskie lewe skrzydło rotmistrz Dąbrowa podzielił na dwie części. Pierwszą z nich stanowiła lekka jazda z przodu, drugą husaria z tyłu. W ten oto sposób lekka jazda poprzez oskrzydlenie zmusiła Szwedów do rozciągnięcia się na swojej linii, co pozwoliło z kolei uderzyć husarii i rozbić rajtarię szwedzką.

Na polskim prawym skrzydle, którym dowodził hetman wielki litewski Lew Sapieha (1557-1633), sytuacja była bardziej skomplikowana. Tam bowiem Szwedzi zaatakowali pierwsi. Armii polskiej udało się jednak odeprzeć ataki przy pomocy niewielkich oddziałów husarii. Po krótkim czasie do bitwy przystąpił, obserwujący do tej pory pole bitwy, hetman J.K. Chodkiewicz. Uderzył on husarią Lackiego w rozciągniętą rajtarię szwedzką, miażdżąc ją i spychając ku wciąż utrzymującym się czworobokom piechoty. Był to wielki cios, którego Karol IX Sudermański nie zdołał odeprzeć. Tymczasem niezagrożony z żadnej strony Sapieha przeszedł do natarcia, kierując husarię na styk piechoty i rozpadającej się rajtarii. Rotmistrz Woyna z kolei uderzył w centrum frontalnie na rozpadającą się piechotę szwedzką. W tym samym czasie Dąbrowa przerzucił swoją husarię na tyły obu linii przeciwnika. Zrozpaczony tą sytuacją Karol IX Sudermański postanowił zebrać część swojej jazdy pod błękitnym sztandarem. Wkrótce i ten oddział został rozbity przez husarię.

Bitwa pod Kircholmem zakończyła się, dzięki umiejętnej taktyce hetmana Chodkiewicza, oraz walorom bojowym husarii zdecydowanym zwycięstwem Polski. W jej wyniku Polacy stracili około 200 żołnierzy, zdobyli 10 armat, oraz 62 sztandary. Szwedzi utracili 2/3 armii ( tj. około 9,5 tys. żołnierzy), oraz odstąpili od oblężenia Rygi. Zwycięstwo pod Kircholmem, było jednym z największych i najświetniejszych w dziejach oręża polskiego. Zostało ono osiągnięte mimo przytłaczającej przewagi szwedzkiej nad wojskami polskimi. Zwycięstwo to przyniosło także dużą sławę Chodkiewiczowi, którego zaliczamy do najwybitniejszych wodzów polskich XVII wieku. Sławę tą Chodkiewicz zawdzięcza przede wszystkim swojej niezwykłej osobowości. Był on bowiem człowiekiem surowym, potrafiącym trzymać wojsko w ostrej dyscyplinie. Posiadał także niezwykły talent organizatorski, oraz umiejętność do przewidywania zamiarów przeciwnika. Uderzał błyskawicznie, w momentach niespodziewanych i w ten sposób niszczył siły wroga. Czyny hetmana J. K. Chodkiewicza zostały na zawsze zapisane w historii Polski.

 

źródło:http://historycy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=99:bitwa-pod-kircholmem-1605-r&catid=40:dzieje-nowoytne&Itemid=53

fortyone   
wrz 25 2011 Warszawo Walcz
Komentarze (0)
Primo 

Warsaw Rise!

Do you remember when, when the nazis forced their rule on Poland
1939 and the allies turned away
From the underground rose a hope of freedom as a whisper
City in despair, but they never lost their faith

Women, men and children fight they were dying side by side
And the blood they shed upon the streets was a sacrifice willingly paid

Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!

Spirit, soul and heart in accordance with the old traditions
1944 still the allies turn away
Fighting street to street in a time of hope and desperation
Did it on their own and they never lost their faith

Women, men and children fight they were dying side by side
And the blood they shed upon the streets was a sacrifice willingly paid

Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!

All the streetlights in the city broken many years ago
Break the curfew, hide in sewers Warsaw it's time to rise now
All the streetlights in the city broken many years ago
Break the curfew, hide in sewers Warsaw it's time to rise now

Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!

fortyone   
wrz 24 2011 Primo
Komentarze (0)
Primo 

40-1.

 

Nie zapomnijcie poległych w boju
Nie zapomnijcie synów i ojców ich
Nie zapomnijcie poległych w boju
Nie zapomnijcie ich miejsca w historii.

 

Witam wszystkich na moim blogu, na którym mam zamiar pisać o tym co dla mnie jest ważne tj. kraj, muzyka, historia.

Mam na imię Monika  jeszcze się uczę z czego najbardziej lubię pogadanki, ale to taki szczegół.  Istotnie na blogu będą przeważać informacje co nie oznacza, że humoru nie zaznacie :) 
Jak już można zauważyć wielbię zespół SABATON co nie wątpliwie będzie używane w kolejnych notkach. Chcę zwrócić uwagę na teksty pisane przez ten zespół są one prawdziwe jak i mądre, ponieważ nie są o zranionej miłości czego na rynku muzycznym jest ogrom nie chcę tu zniechęcać do muzyki w stylu "Jak nie o miłości to o czym?". Rynek muzyczny jest przepełniony głupimi piosenkami mogą być one zrobione nie wiem jak dobrze ale  to o czym są jest czasami żenujące.

Dzięki muzyce poznaje wiele, w muzyce odkryłam siebie, a dzięki Sabaton pokochałam historię.
Historia w moim życiu zaczęła znaczyć bardzo wiele, ponieważ ją zrozumiałam i pokochałam chcę wiedzieć więcej. Nigdy nie pomyślałabym o tym, że dzięki muzyce pokocham naukę.



 

fortyone